Dzisiaj do szkoły zanioslam moje urodzinowe babeczki i lizaki, znaczy to nie były takie zwykle lizaki to były takie 'cake pops', a robiłam je wczoraj z moja koleżanka nie myślałyśmy ze bedą komuś smakowac ale sie pomylilam, wszyscy jedli je ze smakiem i pytali czy mogą dostać jeszcze jeden. Haha po szkole przyszłam do domu odrobilam lekcje i już weekend cały mam wolny, ja przeważnie odrabiam lekcje po szkole, bo późnej mi sie nic nie chce :c tak o koło 3 poszłam z moja koleżanka na trening piłki ręcznej, co prawda miałam tylko sie przyglądać ale złożyło sie ze grałam razem z nimi. Na początku nic nie wiedziałam nie wiedziałam o co chodzi, tak przyznaje ze to był mój pierwszy raz
'Bez skojarzeń' ale trener powiedział ze było całkiem dobrze jak na pierwszy raz. :D Jeszcze nie wiem ale chyba bede chciała tez trenować, ponieważ robiło mi to frajdę, a jeśli nie bede sie nadawać to mozna w każdej chwili zrezygnować.
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńlapkawgore.blogspot.com
Najlepszego :D
Usuńoligatorekk.blogspot.com
Wszystkiego naj :D Jadlam to kiedys na KoningDag ale wtedy to bylo takie niedobre grrr...
OdpowiedzUsuńOkej, obserwuje *_*
Teraz ty
.
.
.
.
.
Framlii.blogspot.com
Pozdrawiam z Holandii !
Czyli dzisiaj masz urodziny? Tak jak moja koleżanka, wszytskiego najlepszego!!!
OdpowiedzUsuńU mnie ok. chociaż nie, bo zaczał się mój najmniej lubiany miesiąc ;-;
palyna-paulina.blogspot.be